Sunday, 21 September 2014

Słownik 13,5-miesięcznego trzyjęzycznego dziecka

Dwa tygodnie temu, zaczęliśmy z F skupiać się bardziej na próbach nakłonienia Misi do powtarzania, najpierw ruchów, potem mieliśmy nadzieję na jakieś słowa. Pisałam o tym w kluczyku do kłódki.


Dziś mogę oficjalnie potwierdzić Misiowe postępy i wypisać listę pierwszych świadomych słów na jej 13 i pół miesiąca (tylko takie które powtarzają się niemal codziennie, zapomnianych i nieużywanych nie wliczam):

1. Da(j) - wiadomo, daj

2. Sisi - buty (wcześniej było sziu siu, ale ostatnio tylko sisi)

3. Papa - francuski Tata (zdała oficjalnie test gdzie puściłam jej wideo gdzie razem oglądali książeczke, a Misia paluszkiem pokazała i powiedziała Papa. Dzisiaj też zobaczyła go przez uchylone drzwi do sypialni i też paluszkiem pokazując, powiedziała Papa)

4. (a)nana  - banan (po angielsku banana, ale jak pytam czy chce banana, to wychodzi na to samo). Wcześniej powtarzała a teraz sama mówi jak tylko widzi banana.

5. Na widok okładki książeczki o rybce, robi tak buźką i wydaje dźwięk jakby puszczała bąbelki.

6. (niskie) u u - pies (z angielskiego woof woof, przyniesionego ze żłobka). Na obrazkowe pieski nie reaguje, na razie tylko na żywe.

7. Wydaje z siebie dźwięk A! Najczęściej na nasze kartonowe samogłoski domowej roboty i jak jej pokazuję A w alfabecie na ścianie żłobka.


Powtarzanki ruchowe:

1. Gdy siedzi w foteliku samochodowym na tylnym siedzeniu i któreś z nas wysiada, żeby ją wziąć, machamy do niej przez okno, a Misia odmachuje.
2. Gry mrużymy oczy, ona też mruży. F tak próbował ją uczyć słówka oczy po francusku, ale samo mrużenie zostało.
3. Jak ma humor potrafi zbudować wieżę z drewnianych klocków (rekord był z czterech na puszce metalowej). Wcześniej się w ogóle tymi klockami nie bawiła (poza stukaniem w okno, żebyśmy na nią zwrócili uwagę), ale jak jej parę razy pokazaliśmy to już sama po nie sięga teraz.
4. Podczas czytania jej książeczki "Do biedronki przyszedł żuk. W okieneczko: puk puk puk." zawsze stukałam w kartonową stronę i teraz Misia na tej stronie też paluszkami puka.
5. Rano ogląda z F "Yakari" - francuską wersję kreskówki o małym Indianinie, i jak się jej pokaze jak wydać z siebie długie aaaaaa i przerywać to zakrywając i odkrywając usta dłonią, Misia też tak robi (gest, bez aaaaa).

Dodatkowe dźwięki, nie do końca świadome ale mimo wszystko powtórzone, to Mama, O! i Nonono

Czekamy na więcej i cieszymy się, że wysiłki już dają efekty.

Chyba znaleźliśmy kluczyk do kłódki, na którą się Misia zamknęła i przez to powtarzać nie chciała. A teraz proszę :)



No comments:

Post a Comment